Święta to okres kiedy „zbyt mili” mają szczególnie ciężko… Nie potrafią odmówić niechcianym prośbom i zaproszeniom. Poświęcają swoje potrzeby, aby spełnić oczekiwania innych. Nawet gdy przy świątecznym stole są krytykowani i atakowani, gryzą się w język, zamiast asertywnie postawić granice.
Jeśli chcesz zmienić ten scenariusz, przyjdź na mój BEZPŁATNY warsztat „Jak uwolnić się z pułapki bycia zbyt miłym?” w środę 17 IV 2019 r. od 18:00 do 20:00 w „Domu Sąsiedzkim na Ulrychowie” Ul. Jana Olbrachta 9. Warsztat odbędzie się w ramach cyklu „Ambasada Kobiet”.
Czujesz, że przez bycie zbyt miłą jesteś wykorzystywana? Starasz się spełniać oczekiwania, a potem jesteś sfrustrowana, że zamiast docenienia inni eskalują wymagania? Kolejny raz chciałaś „nie sprawiać problemów”, a teraz żałujesz, że znów inni naruszyli Twoje granice?
Zapraszam na mój bezpłatny warsztat, na którym dowiesz się:
- Jakie są długo i krótkofalowe skutki koncentrowania się na zaspokajaniu oczekiwań innych kosztem samego siebie?
- Na czym polega i skąd się bierze syndrom bycia zbyt miłym?
- Do czego może prowadzić bycie „zbyt miłym” i niestawianie granic?
- Jaka jest różnica między życzliwością a nieumiejętnością bycia asertywnym?
- Jak wyjść z pułapki „bycia zbyt miłym?
- Jak budować dobre relacje z innymi i jednocześnie zadbać o samego siebie?
Liczba miejsc ograniczona. Decyduje kolejność zgłoszeń.
Zapisy drogą mailową mal.ulrychow@fundacja-hereditas.pl lub osobiście w „Domu Sąsiedzkim na Ulrychowie”.
Poniżej fragment mojego artykułu opublikowanego na portalu znanylekarz.pl
Jesteś zbyt… miły? To niedobrze!
Od dziecka słyszymy, że powinniśmy być zawsze mili i lubiani. Jednak, jeśli staramy się być tacy za wszelką cenę, często pojawia się frustracja i poczucie bycia wykorzystanym. Wpadamy w pułapkę bycia zbyt miłym. Jak można budować dobre relacje z innymi i jednocześnie zadbać o samego siebie?
Na czym polega syndrom bycia zbyt miłym?
Jak wynika z książki „The Top Five Regrets of the Dying” (Pięć rzeczy, jakich żałują umierający) autorstwa pielęgniarki paliatywnej Bronnie Ware, żałują oni zwykle, „że nie mieli odwagi przeżyć życia po swojemu, a żyli tak, by spełniać oczekiwania innych”, „że nie spędzali więcej czasu z rodziną, za dużo siedzieli w pracy” oraz „że nie mieli odwagi wyrażać swoich uczuć i tłumili je przed światem, aby przypodobać się innym.
Innymi słowy – ludzie ci żałują, że nie byli asertywni. Przy czym nie chodzi tylko o odmawianie niechcianym prośbom, ale także o stawianie (i bronienie) swoich granic, domaganie się w relacjach szacunku, partnerstwa i wzajemności, o umiejętność otwartego mówienia o swoich uczuciach i potrzebach.
Zdarza się także, że osoba „zbyt miła” nie potrafi nawet asertywnie przyjąć komplementu i zamiast z radością podziękować, deprecjonuje sama siebie, czym skutecznie zniechęca otoczenie do chwalenia i doceniania jej.
Bywa, że tacy ludzie nie umieją nawet zaprezentować swoich kwalifikacji czy sukcesów, gdyż boją się, że inni poczują się przez to źle.
Anna Daria Nowicka – socjolog, trener, coach, doradca zawodowy
Więcej o tym, jak uwolnić się z pułapki bycia zbyt miłym dowiesz się na moim warsztacie.
WYKONAJ PIERWSZY KROK i zapisz się : )